Lygos, Augusta Antonina, Nova Roma, Carogród, Kostantiniyye i Miklagard – co łączy te miasta? Ano to, że wszystkie one to… Stambuł. Choć może lepiej kojarzysz nazwy Bizancjum, Konstantynopol i Istambuł. Czy dwa dni na puknięcie metropolii o dziesięciu nazwach to nie za mało? Sprawdźmy!


Ale najpierw – parę polecajek przydatnych w podróży:

Każda podróż = logistyka: trasy, loty, noclegi, internet, finanse… To narzędzia, z których sam korzystam i które polecam (zgarnij bonusy z moich reflinków i kodów):

  • Noclegi. To najdroższy element podróży. Duży wybór bez przepłacania: Agoda.com (te same obiekty, co w Booking/Airbnb, tu bywają 25-50% tańsze!).
  • Darmowe noclegi? Zarejestruj się jako gospodarz w Airbnb.pl, wynajmuj bezpiecznie swoje miejsce, a za to śpij, gdzie zechcesz! Ja tak robię:). 
  • A może… wymiana mieszkań na HomeExchange.com? Załóż konto, zgarnij bonusowe punkty i śpij za darmo w 360 tys. miejsc na całym świecie!
  • Internet w drodze. Uwielbiam Orange Flex (pobierz apkę, wpisz kod MACIEJ9K94). Albo e-SIM: Yesim (kod ALZR5137) i Airalo (kod MACIEJ2035).
  • Revolut Ultra – superprzydatna karta: płatności na całym świecie, ubezpieczenie, saloniki lotniskowe, VPN itd. Więcej: „Revolut Ultra – karta dla bogaczy?”.
  • Loty. Kiwi.com (najlepsza wyszukiwarka).
  • nFirma (Lexea) – opieka prawno-księgowa nad biznesem, także gdy jestem w podróży? Polecam Lexea! Załóż spółkę Ltd (powołaj się na mnie i daj mi znać), a Twój biznes stanie się lekki i mobilny.
  • Hosting i domeny – prowadzę firmę Korekto.pl. 100% zdalnie, więc stabilny hosting to podstawa. Polecam Domeny.tv i MSerwis.pl (kod RABAT-EVOLU: -10% na domenę; kod RABAT-55EVOLU: -55% na hosting).

IST, Turkey, Turcja, airport
Dzień dobry, Turcja!

Po relatywnie nudnym tygodniu w Bukareszcie, nad relacją z którego aż szkoda zasiadać, postanowiłem na parę dni skoczyć do Stambułu. Kilkukrotnie ocierałem się o tego molocha w ramach przesiadek w drodze do i z Azji, ale zawsze brakowało czasu, by choćby liznąć tę jedną z – podobno – najbardziej fascynujących metropolii świata. Tym razem się udało (pobyt miał być dłuższy, ale okazało się, że muszę wcześniej wracać do Polski, stąd tylko cztery dni, w tym dwa pełne na muśnięcie najludniejszego miasta w Turcji).

Dla porządku, podzielimy sobie teren naszych podbojów na trzy części:

Stare Miasto – Sultanahmet (zachodnia część europejska)

To historyczne serce Stambułu, obejmujące dzielnicę Sultanahmet i okolice. Tu znajdziesz największe zabytki: Hagia Sophia, Błękitny Meczet, Cysternę Bazyliki, pałac Topkapi, Wielki Bazar. Atmosfera tysięcy lat historii, osmańskie dziedzińce, bizantyjskie mozaiki i zapach orientalnych przypraw – to wszystko sprawia, że to idealne miejsce dla miłośników dawnej architektury i intensywnych doznań kulturowych.

Beyoğlu, Taksim i okolice (wschodnia część europejska, za Złotym Rogiem)

To bardziej nowoczesne centrum miasta, dynamiczne i różnorodne. Dzielnica Beyoğlu, Plac Taksim, ulica Istiklal – to tętniące życiem klimatyczne zakamarki, kawiarnie i galerie. Do tego Wieża Galata z widokiem na Bosfor i Stare Miasto. Ta część jest idealna na wieczorne wyjście, zakupy czy eksplorację współczesnego Stambułu. Choć niekoniecznie w sierpniu, kiedy tłok w okolicach Wieży Galata jest nie mniejszy niż ten przy Mona Lisie w Luwrze…

Strona azjatycka

Po drugiej stronie Bosforu mamy Stambuł bardziej lokalny, autentyczny i spokojny. Kadıköy, Moda, Üsküdar to klimatyczne uliczki, parki i knajpki. To miejsce na spokojniejszy spacer, kawę z widokiem na Bosfor i poznanie codziennego rytmu miasta z dala od turystycznego zgiełku. Podobno, bo brzmi tak nudno, że Dutkoń tu nie dotarł (a serio dlatego, że zabrakło jednego dnia).


Dzień 1 [14 sierpnia]: Stare miasto i klasyka Stambułu

1. Baza: Galatolia Suites
To niedrogi, ale komfortowy i kameralny hotelik, parę kroków od Złotego Rogu, po „nowszej” stronie miasta, kapitalny punkt do zwiedzania, z malowniczym zachodnim widokiem.

Zachód słońca nad Bosforem. Widok wprost znad biurka, przy którym w ostatnich dniach urzędował Dutko i www.Korekto.pl. Hotelik puknięty ponad 30% taniej dzięki zasadom zawartym w www.muchawczekoladzie.pl.

2. Wielki Bazar (Grand Bazaar)
Jeden z symboli kultury tureckiej: labirynt kolorowych uliczek, tysiące stoisk z dywanami, biżuterią, pamiątkami. To miejsce, gdzie historia splata się z zapachem przypraw, gwarnym handlem i orientalnym klimatem. Ja sam dawno temu postawiłem sobie za cel maksymalne wyzbycie się rzeczy, nigdy też nie zwoziłem z wyjazdów pseudopamiątek. Ale jeśli chcesz takowe upolować, zamówić sobie marynarkę za 50 euro albo wątpliwej oryginalności „prawdziwe podróbki” perfum czy elektroniki – to punkt obowiązkowy. Tylko pamiętaj: Targuj się!

Stambuł, Istanbul, Wielki Bazar
Stambuł, Wielki Bazar
Stambuł, Wielki Bazar, Istanbul
Stambuł, Wielki Bazar

3. Błękitny Meczet (Sultanahmet Camii)
Arcydzieło osmańskiej architektury – meczet o sześciu minaretach, pokryty tysiącami błękitnych kafelków. Ikona Stambułu i miejsce zadumy pośród tłumów zwiedzających… powiedzmy. I przerwa dla Dutkonia (bo skoro pracacje, to czasami trzeba poprawcować;).

Błękitny Meczet, Blue Mosque, Turkey, Istanbul
Błękitny Meczet
Błękitny Meczet, Blue Mosque, Turkey, Istanbul
Błękitny Meczet i Błękitny Dutkoń przy pracy (bo na wojaże trzeba sobie zapracować). I tak, wiem, że jest w lustrzanym odbiciu – kto Dutkoniowi zabroni?;p

4. Cysterna Bazyliki (Yerebatan Sarnıcı)

Magiczny, podziemny zbiornik z epoki Bizancjum, który miał zapewnić zaopatrzenie władzy w wodę nawet w razie odcięcia jej dopływu przez wroga. 336 kolumn tworzy mroczny, bajkowy las, którego nastrój podbija muzyka i światło. Tak, tak, to ten miejsc, w którym ważyły się losy ludzkości w końcowych scenach „Inferno” Browna, niestety pokrzyżowane przez nadgorliwego Langdona…

Ale poniżej… zdjęcie z innej, starszej cysterny – Teodozjusza, bo troszkę pochrzaniło mi się przy zakupie biletów online;).

Stambuł, Cysterna Bazyliki, Cysterna Teodozjusza, Istanbul, Basilica Cistern, Şerefiye Sarnıcı
Miała być Cysterna Bazyliki, ale z pośpiechu kupiłem bilet do… Cysterny Teodozjusza – starszej, mniejszej i takiej, w której nie ma tłumów, bo mało kto o niej wie. A i bilet niemal o połowę tańszy;). I tak, wiem – kiedyś zainwestuję w lepszy aparat…

5. Hagia Sophia (Ayasofya)
Muzeum, meczet, świątynia… Symbol Stambułu od 15 wieków! Tu spotykają się chrześcijańskie mozaiki z islamskimi inskrypcjami. Podobno, bo nie wchodziłem – od zawsze na widok kościołów jakoś dostaję bąbli pachnących siarką…

Hagia Sophia, Ayasofya, Stambuł, Istanbul
Hagia Sophia

6. Topkapı
Dawny pałac sułtanów z widokiem na Bosfor – skarbiec kalifatu, haremy, cesarskie relikwie, egzotyczne ogrody. Historia imperium osmańskiego zamknięta w marmurach i złocie.

Zamek jak zamek – wyguglajcie sobie;p. Mnie bardziej zaintrygował pan Rosjanin, w słonecznym Konstantynopolu uzbrojony w parasol (no, chyba że to zamaskowany kindżał…;).

7. Gülhane Parkı
Zielona oaza przed Pałacem Topkapı, miejsce spacerów wśród starych drzew, kwiatów i popołudniowej kawy z widokiem na Bosfor. Idealny przystanek na oddech od miejskiego zgiełku. Jeśli ktoś się zmęczył po tak krótkiej przechadzce;).

8. Powrót 
Trasa gęsta od zabytków, klimatu i prawdziwego ducha miasta – kwintesencja Stambułu na jednym, intensywnym spacerze!

Chcesz gotową mapkę do ewentualnej dowolnej modyfikacji pod siebie? Włala:


Dzień 2 [15 sierpnia]: Beyoğlu i Taksim

1. Start: nasz hotelik położony niemal pomiędzy „dwoma Stambułami”
2. Wieża Galata
Symbol panoramy Stambułu, średniowieczna wieża z magicznym widokiem na Bosfor, Stare Miasto i tętniący życiem Beyoğlu. Idealna na zdjęcie miasta z góry – jeśli komuś chce się stać w kilometrowej kolejce po bilety; ja uwierzyłem na słowo;).

Wieża Galata, Stambuł, Galata Tower, Istanbul
Wieża Galata
Wieża Galata, Stambuł, Galata Tower, Istanbul
Wieża Galata

3. İstiklal Caddesi
Najsłynniejsza promenada metropolii – pełna butików, kawiarni, galerii i kulturalnego gwaru. Spacer po tej ulicy to kwintesencja nowoczesnego Stambułu. No, chyba że przyjeżdżasz w szczycie sezonu – wtedy to najlepszy sposób na dokarmienie swojego introwertyzmu i niechęci do tłumu włażących na siebie i pod koła aut oraz tramwajów zombiaków… Taka Świdnicka we Wrocławiu, Półwiejska w Poznaniu, Krupówki w Zakopanem, Monciak w Sopocie czy Piotrkowska w Łodzi. Chociaż nie, Łódź nie, przepraszam;).

4. Taksim Meydanı (Plac Taksim)
Energetyczne centrum turystyczne i rozrywkowe – tu czekają koncerty, manifestacje, tutejsze restauracje i pulsująca atmosfera wielkiego miasta.

Taksim Meydanı, Stambuł, Istanbul
Taksim Meydanı

5. Dolmabahçe Sarayı (Pałac Dolmabahçe)
XIX-wieczna, monumentalna rezydencja sułtanów nad Bosforem – przemieszanie osmańskiego przepychu z zachodnim stylem. Marmurowe schody, kryształowe żyrandole, historia w luksusowym wydaniu. Przyznam bez bicia, że – jak na powierzchownego turystę przystało – zobaczyłem online, i wystarczy.

6. İstanbul Modern Sanat Müzesi
Najważniejsze muzeum sztuki współczesnej w Turcji – inspirujące wnętrza, wystawy światowego formatu i minimalistyczny design.

7. Karaköy İskelesi
Portowy klimat nowoczesnej dzielnicy – street foody, murale, tradycyjne łodzie, bary na nabrzeżu. Miejsce spotkań lokalnych i turystów, idealne na szybki lunch lub kawę z widokiem na Bosfor.

Oto gotowa mapka na drugi dzień:

A w bonusie – wybrałem się na trzygodzinną wyprawę łódką w stronę Morza Czarnego, z krótkim postojem w części azjatyckiej (koszt z obiadem: ok. 80 PLN):

Bosphorus Strait, Fatih Sultan Bridge, Stambuł, Istanbul
Cieśnina Bosfor i most Fatih Sultan. Po lewej – Europa, po prawej – Azja.

Dzień 3 [opcjonalny]: Stambuł – część azjatycka

Z braku czasu, ten punkt zostawiłem sobie na kolejny raz. Ale trasa i mapa już czekają – korzystajcie:

Nie ma za co;).



PS Jeśli moja praca ma dla Ciebie wartość i uważasz, że autor zasługuje na wirtualną kawę, by nie zabrakło mu energii i zapału do dalszych działań, nie pogardzę podwójnym e-espresso;):


W związku z postępującą cenzurą Facebooka i ograniczaniem kontaktów z Wami, jeśli chcecie zachować łączność ze mną, dopiszcie, proszę, swój adres e-mail do prostej listy w formularzu Google’a, abyśmy mieli kontakt:

– nie jest to newsletter, bo nie prowadzę klasycznego e-mail marketingu, ale kanał, którym dam Wam znać, jeśli pojawi się jakiś szczególnie ważny temat.

Warto też skorzystać z Alertów Google: wejdź na https://www.google.pl/alerts i wpisz interesującą Cię frazę (np. „maciej dutko”), a otrzymasz powiadomienie, gdy pojawi się nowa publikacja na dany temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maciej Dutko

Na co dzień prowadzę firmę edytorską Korekto.pl (korekta tekstów), w ramach projektu Audite.pl pomagam też e-sprzedawcom usunąć z ich ofert błędy psujące sprzedaż. Jeśli czas mi pozwala, dzielę się wiedzą podczas szkoleń i zajęć na najlepszych uczelniach biznesowych w Polsce (na zlecenie Allegro przeszkoliłem ponad 10 tys. sprzedawców i drugie tyle studentów).

Spłodziłem kilkanaście książek, w tym:
„Mucha w czekoladzie”,
„Targuj się! Zen negocjacji”,
„Efekt tygrysa”,
„Nieruchomościowe seppuku”
„Biblia e-biznesu” (to ponoć największy tego typu projekt na świecie).

Prowadzę szkolenia z niestandardowej obsługi klienta („Zen obsługi klienta”), z negocjacji („Zen negocjacji”) oraz ze skutecznych metod zwiększania e-sprzedaży („E-biznes do Kwadratu”) - uczestnicy tego ostatniego chwalą się nawet kilkusetprocentowymi wzrostami;).

Więcej: www.dutko.pl i www.wikipedia.pl.

Popraw się i sprzedawaj skuteczniej!

Audyt ofert Allegro i stron WWW:


Usługi edytorskie:

Korzystam i polecam

Hosting i domeny od lat mam w Domeny.tv – kocham ich za indywidualne podejście i pomoc zawsze, kiedy jej potrzebuję (podaj kod „RABAT-EVOLU” i zdobądź 10% zniżki na domenę lub „RABAT-55EVOLU” i zgarnij aż 55% zniżki na hosting!)


Sporo podróżuję (jakieś 90 odwiedzonych krajów, ze 150 lotnisk i ponad 500 lotów). Korzystne bilety oraz wygodne połączenia wyszukuję głównie na Kiwi.com (polecam zwłaszcza przy podróżach wieloetapowych – załóż konto z ww. linku i odbierz 50 zł).


Najlepszy internet w Polsce? Orange Flex w formie aplikacji, który służy mi jako net mobilny, stacjonarny i zagraniczny! Pobierz, załóż konto i przed wyborem formy płatności wpisz kod MACIEJ9K94, a dostaniesz 3 m-ce po 1 zł + 30 zł do wykorzystania.


Revolut Ultra – karta multiwalutowa, ubezpieczenie podróżne, darmowe saloniki lotniskowe na całym świecie i inne profity. Korzystam i polecam!


Jeśli dobre i praktyczne książki, to tylko w moim ukochanym Helionie!


Jako audiobookoholik a zarazem jeden z pierwszych akcjonariuszy Legimi korzystam z ogromu e- i audioksiążek w tym serwisie (sprawdź – 30 dni za darmo).


A jako że nie zawsze mam czas zadbać o zdrowe jedzenie, od lat pomaga mi wygodny i zdrowy katering z dostawą pod same drzwi, Nice To Fit You, który również polecam!


Rekomenduję tylko to, co sam lubię i z czego korzystam. Jeśli i Ty skorzystasz z moich rekomendacji, otrzymam drobną prowizję od firm, które polecam. A więc wygrywamy wszyscy i promujemy dobre i innowacyjne biznesy. Dzięki!

Uwaga: promocje się zmieniają, a ja nie za wszystkim nadążam. Nie gniewaj się więc, jeśli okaże się, że któraś z nich już się zakończyła lub zmieniła, lecz daj mi znać, a uaktualnię opis.

Mucha w czekoladzie, Maciej Dutko