Klient Audite.pl pyta: „Jak wygląda sprawa godzin wystawiania ofert na Allegro? (…) Wiem, że są godziny, kiedy jest bezsensownie wystawiać, ale ogólnie jestem ciekawy, czy są jakieś specjalne rozwiązania, czy muszę nadal na własną rękę szukać możliwości”.
Tako rzecze Dutko:
Panie Adrianie,
ten temat powraca nieustannie od wielu lat, ale ostatnio stracił mocno na znaczeniu. Za chwilę wyjaśnię, dlaczego. Do niedawna jednak przy ustalaniu optymalnych godzin wystawiania ofert na Allegro trzeba było wziąć pod uwagę co najmniej kilka czynników:
- Zaplanowanie godziny zakończenia oferty – jako że przedmioty na Allegro pięły się w górę listingu w swojej kategorii wraz ze zbliżaniem się ich do końca, przyjęto, że dobrze, aby końcówka ich trwania, gwarantująca najwyższe pozycje (ergo: największą widoczność), przypadała właśnie w godzinach największej frekwencji osób „buszujących w Allegro”. A jakie to godziny? W tym temacie jeszcze parę lat temu próbowałem uzyskać informację od samego Allegro – jako szkoleniowiec, prowadzący na ich zlecenie liczne szkolenia, często spotykałem się bowiem z tym pytaniem ze strony uczestników. Allegro jednak odmówiło udzielenia oficjalnej informacji – była ona zbyt strategiczna, ponieważ jednoznaczna wskazówka, która godzina jest najlepsza, mogłaby mocno zakłócić płynność wystaiwania ofert, a nawet doprowadzić do przeciążenia serwerów w chwili, gdy 90% sprzedawców zacznie masowo dodawać miliony produktów o tej samej porze.Niemniej proste badania robione przez samych sprzedawców, obserwacja intensywności ruchu klientów we własnych ofertach czy analiza sprzedaży u konkurentów pozwoliła wypracować ogólne przekonanie, że najlepszą porą na zakończenie naszej oferty (a więc i jej wystawienie) jest orientacyjny przedział 19:00-22:00.
- Dzień tygodnia –zdarzały się głosy (np. http://tematnatopie.pl/kiedy-jest-najwieksza-ogladalnosc-aukcji-allegro), że dzień, w jakim zakończy się oferta, nie ma znaczenia. Osobiście uważam to za błąd: jeśli mamy np. produkt dla dwudziestoparolatków, a oferta zakończy się (a więc będzie miała największą widoczność) w sobotę wieczorem, to znaczna część naszego głównego targetu, która właśnie baluje na imprezach, nie będzie miała szansy, by się o nim dowiedzieć. Zanim odpowiemy zatem na pytanie, jaki dzień tygodnia jest najlepszy na zaplanowane zakończenie sprzedaży, trzeba byłoby precyzyjnie ustalić, kiedy nasza grupa docelowa najintensywniej robi e-zakupy, a kiedy koncentruje się cyklicznie na innych aktywnościach.
- Pora roku, święta, wakacje – to kolejne elementy, które – oprócz mniejszej lub większej sezonowości danego asortymentu – rzutują na liczbę godzin spędzanych przez internautów przed komputerem/tabletem. Od lat statystyki potwierdzają na przykład, że jest jeden konkretny dzień w roku, gdy aktywność e-kupujących (jak i internautów) spada najbardziej – mowa oczywiście o 24 grudnia, kiedy nawet najwięksi internetoholicy na kilka wigilijnych chwili wyściubiają nosy z e-świataJ.
- Pogoda – poważnie: nawet pogoda jest elementem, który teoretycznie warto byłoby uwzględnić. Jeśli bowiem zajrzymy do prognozy i okaże się, że 5-7 lipca w całym kraju czekają nas intensywne ulewy, z dużym prawdopodobieństewm przyjąć możemy, że mniej osób zechce wówczas wylegiwać się na plaży, a więcej – spędzać czas właśnie na e-zakupach, szukając suchości w domowym lub biurowym zaciszu. Może więc na te dni zaplanować większą ekspozycję ofert?
- Konkurencyjne „rozpraszacze” – wszelkie duże wydarzenia sportowe, ważne transmisje kulturalne czy polityczne, ale też mniejsze branżowe imprezy, kierowane do osób z naszej grupy docelowej, powodują, że kierunek ich uwagi ulega rozproszeniu. Takie czynniki można więc również brać pod uwagę przy planowaniu czasu wystawienia i zakończenia oferty.
Ale to wszystko straciło znacznie na ważności od czasu wprowadzenia przez Allegro opcji „do wyczerpania zapasów” oraz sortowania po „Trafności”. Coraz mniej sprzedawców wystawia już oferty w tradycyjnych interwałach Allegro: 3, 5, 7, 10 lub 14 dni, a coraz więcej ustala parametr widoczności oferty bez limitu czasu. Wcześniejszy model „cyklu rozrodczego” oferty na Allegro polegał na stopniowym pięciu się w górę: od szarego końca, do obecności na pierwszym miejscu w swojej kategorii, kiedy dojrzała płciowo oferta dawała najlepsze owoce.
Dziś kolejnością produktów na Allegro rządzi przede wszystkim „Trafność” (o której pisałem w artykule Jak działa „Trafność” Allegro? Tajemnica rozwiązana!), a znaczenie mają nie godziny wystawiania i kończenia się ofert, ale takie czynniki, jak ilość złożonych już zamówień, liczba wyświetleń oferty, liczba obserwujących, jakość poszczególnych elementów oferty itd.).
PS. Podzielisz się ze swoimi przyjaciółmi na Fb i Twitterze?
Dodaj komentarz