Większość ludzi brzydzą wszelkie „robale”: owady, pajęczaki, wije, skąposzczety i inne maleństwa. A ja nie potrafię patrzeć na nie inaczej niż z fascynacją i szacunkiem. Z jednej strony zachwyca nieogarnięta rozumem mnogość form, jakimi zaskakuje natura (my, jako ludzie, lubimy plagiatować, kopiować i naśladować, podczas gdy kreatywność przyrody jest nieograniczona). Z drugiej, konstrukcja ich ciałek oraz wytworów wciąż oszałamia inżynierów. No i wreszcie te małe i kruche osoby są – patrząc proporcjonalnie – bez porównania silniejsze i potężniejsze od h. sapiensów (śmiem przypuszczać, że po epoce dominacji człowieka, światem zawładną właśnie owady & s-ka).
Nie wierzysz? Oto przedsmak tych czasów – wybrane historie (nierzadko krwawe i mroczne), których nie powstydziliby się Poe, Lovcraft, Hitchcock czy King.
Polecam,
Dodaj komentarz