Berlin i Kraków to dwa kolejne miasta na trasie promującej moją najnowszą książkę „Nieruchomościowe seppuku”. Podczas spotkań opowiem o wybranych diabełkach, które psują nasze oferty wynajmu i sprzedaży nieruchomości.
Kolejne spotkania z cyklu „Nieruchomościowe seppuku” już wkrótce:
- 26 września w Berlinie (szczegóły i zapisy: www.facebook.com/events/2112573439045636),
- 10 października w Krakowie (szczegóły i zapisy: www.facebook.com/events/484600495422900),
- 7 listopada w Lublinie (szczegóły i zapisy wkrótce na stronie Mieszkanicznika Lublin),
- 10 grudnia w Toruniu (szczegóły i zapisy wkrótce na stronie Mieszkanicznika Toruń),
- a 14-15 grudnia – nasze główne, dwudniowe szkolenie ROIMaster.pl, podczas którego wraz z Tomkiem Burconem zdradzimy Wam całą masę sekretów, technik i trików pozwalających na budowanie ekstremalnie skutecznych ofert sprzedażowych:
Podczas lokalnych spotkań Stowarzyszenia Mieszkanicznik opowiem, jakie błędy popełniamy my, właściciele, pośrednicy i zarządzający nieruchomościami podczas wystawiania ofert w internecie. I nie, nie chodzi tylko o zniechęcające zdjęcia, ale też o strategiczne potknięcia w tytułach czy opisach, które albo powodują, że klienci w ogóle nie są w stanie odnaleźć naszej oferty wśród tysięcy innych, albo – kiedy już ją odnajdą – w panice szukają krzyżyka do zamknięcia strony.
A statystyki są przerażające:
- osoba szukająca mieszkania otwiera tylko ok. 1-3% wszystkich ofert, które wyświetlą jej się na listingach w serwisach typu Otodom, Allegro, Morizon, Gratka, OLX itp.,
- 97-99% otworzonych ofert… porzucanych jest bezpowrotnie w ciągu pierwszych 60 sekund.
Podczas spotkań dla Mieszkanicznika zdradzę między innymi:
- jak sprawnie zlokalizować szkodniki w naszych ofertach (wskażę palcem, gdzie ich szukać),
- w jaki sposób tworzyć zdjęcia, tytuły i opisy, aby zaintrygować klienta (ale jednocześnie od razy odsiać tych, dla których nasza nieruchomość nie będzie odpowiednia),
- jak w ciągu 3 dni dzięki odpowiednio zrobionej ofercie udało się wynająć mieszkanie, z którym właścicielka wcześniej „bujała się” przez prawie 3 miesiące,
- dzięki jakim zasadom i zabiegom (legalnym, łatwym, a przede wszystkim – etycznym) osiągam takie efekty jak 15% zwrotu z wynajmu, ponad 140% ROI przy sprzedaży działki albo 0 (słownie: zero!) dni pustostania mieszkania wynajmowanego nieprzerwanie od prawie 7 lat.
Spotkania będą krótkie, dlatego z konieczności ograniczę się do paru najbardziej spektakularnych błędów i kilku ciekawych trików, które uczynią Twoje oferty bardziej seksownymi i – przede wszystkim – skutecznymi. Ale pełnię wiedzy znajdziesz również w mojej najnowszej publikacji „Nieruchomościowe seppuku”:
Tytuł tej pozycji szalenie mi się podoba:)
I to nie tylko przy sprzedaży nieruchomości, ale ogólnie często widuje się oferty tak skonstruowane, że na sam ich widok człowiek ucieka.
A już w nieruchomosciach, żeby dobrze sprzedać to wszystko musi być dograne naprawdę na piąteczkę!