Przedsiębiorca winny, dopóki nie udowodni niewinności – to filozofia polskiego rządu.
Ale bardziej przeraża mnie to, że tyle osób dookoła, po mistrzowsku zaprogramowanych przez propagandę (z TVP na czele), o jaką mógłby być zazdrosny dr Goebbels, powtarza bezmyślnie: „I dobrze, niech wreszcie pozamykają tych złodziei!”. Ciekawe, kiedy „zwykli ludzie” wyjdą na ulice palić sklepy i zabijać przedsiębiorców…
Nazywam się Maciej Dutko i jestem oszustem, bo prowadzę firmę.
Ciemności kryją ziemię.
Dobranoc Państwu…
Powyższy tekst jest mikrokomentarzem do artykułu serwisu Money.pl pt. „Uszczelnienie VAT w praktyce, czyli absurdalne wymagania Ministerstwa Finansów wobec firm. „Nie jestem oszustem”.
Człowiek uczciwie pracuje, a i tak mu rzucają obelgi prosto w twarz.
Do zobaczenia wieczorem