Płacisz za pakiet medyczny Medicover? Szkoda, że ten system działa jak lichy polityk, który po wyborach (czyli po opłaceniu abonamentu) zapomina o swoich wyborcach, a przypomina sobie o nich dopiero przed kolejną kadencją…
Zastrzeżenie: Poniższy tekst jest subiektywną opinią opartą na moich własnych, udokumentowanych doświadczeniach. Potwierdzają ją wszak liczne głosy znajomych i innych klientów tej firmy, które dowodzą, że patologie, które tu opisuję, nie są jednostkowymi „wypadkami przy pracy” albo winą pojedynczych pracowników, na których korporacja próbuje zrzucać odpowiedzialność, lecz najprawdopodobniej celowym i systemowym działaniem.

Chcesz umówić wizytę u dermatologa? Powodzenia! Kalendarz świeci pustkami – terminy na kilka miesięcy wprzód już dawno pochłonęła medyczna otchłań.
Wirtualny czat z lekarzem? Zapomnij: czas oczekiwania to godzina, ale system wyloguje Cię już po 5 minutach, zmusza do ponownego logowania i ponownego wypełniania formularza, by… za parę minut znów Cię wylogować.
Telefon? Rozmowa z konsultantem (o ile doczekasz się połączenia) to kolejna droga przez ciernie, stracony czas i nerwy, a zarejestrowanie wizyty udaje się dopiero po solidnej awanturze i zażądaniu rozmowy z menedżerem.
Maile? Jeśli liczysz na reakcję, licz też dni w kalendarzu – odpowiedź przychodzi po 6-7 dniach, a i tak kończy się odesłaniem do wadliwej rezerwacji online lub czatu – widmo.
Czy tak powinna wyglądać usługa, za którą płacę kilka tysięcy złotych rocznie? Nie wydaje mi się…
Najlepsze w tym MediCyrku następuje pod koniec roku abonamentowego: Medicover budzi się z letargu. Dzwoni kilka razy dziennie, a do zasypania skrzynki mailowej dołącza festiwal telemarketingowych próśb o… kolejną wpłatę. Co ciekawe, stawka wyższa o kilkanaście procent niż rok wcześniej.
I arbuz na torcie: pod każdym mailem z błaganiami o przedłużenie abonamentu, dopisek w stylu: „To jest wiadomość automatyczna, nie odpowiadaj na nią”. Równie dobrze, Medicover mógłby napisać:
„Zapłać i spier*alaj!”
Ta firma to parodia opieki medycznej, a klient to przeszkoda, nie partner. Do tego nie zapomnijmy, jak Medicover traktował pacjentów podczas fikcyjnej pandemii najmodniejszej choroby świata zaledwie parę lat temu, partycypując w maseczkowo-szczepionkowym holokauście i uniemożliwiając skorzystanie z opłaconych usług klientom, którzy odmówili udziału w tej farsie.
Jesteś pacjentem Medicover? Ciebie również dotknęła podobna poniewierka? Chcesz coś zmienić?
- Nie bez powodu Matka Natura dała człowiekowi środkowy palec – pokaż go Medicoverowi.
- Przestrzegaj znajomych, by z daleka omijali tę firmę.
- Poświęć parę minut i wyślij zgłoszenie łamania praw konsumentów do UOKiK i Federacji Konsumentów.
- Znasz dobrego, solidnego i względnie uczciwego ubezpieczyciela medycznego? Poleć go w komentarzu do tego artykułu. Wspólnie potępiajmy złe i promujmy dobre firmy – to dziś od nas zależy, jaki będziemy mieli świat jutro! Dzięki!
PS Wartościowe? Udostępnij – dzięki temu moja praca zyska większy sens. A jeśli uważasz, że to, co robię, naprawdę jest cenne, a autor zasługuje na wirtualną kawę, by nie zabrakło mu energii i zapału do dalszych działań, nie pogardzę podwójnym e-espresso;):
– lub symbolicznym bitcoinem;):
0x94861d260596f9cf0e7adc0b1ac8a5cfa9546b96 (sieć BSC/BEP20)


Przeczytaj też moje inne artykuły:
O inwestowaniu:
- „Dutko, w co dziś najlepiej inwestować?” – odpowiadam
- 10 sprzecznych mądrości, czyli jak inwestować, aby nie zwariować
O odbieraniu wolności, państwie opresyjnym i rosnącym totalitaryzmie:
- Czy żyjesz w świecie [coraz bardziej] policyjnym? 18 prostych pytań testowych (16.07.2022)
- CBDC: czym jest „pieniądz centralny” i czy zakończy wolność? (11.02.2022)
- Spółka Ltd w Anglii – receptą na „polski ład” i pazerność rządu? Wywiad z Krzysztofem Gosem z Lexea (25.04.2022)
- McPoland’s, patchworkowe prawo i socjalizm krajów takdorozwiniętych (17.01.2021)
- Dokarmiasz Pi(S)jawki? Zmądrzej! (28.03.2020)
- „Podatkowy szał, każdy z nas ich 500 miał…”, czyli jak PiS zażyna Polskę i złotówkę (30.09.2020)
O koronapsychozie i fałszywej pandemii:
- KoronaŚwirus, czyli nie daj się zwariować wirusokalipsie (02.03.2020) – prawdopodobnie pierwszy artykuł w Polsce kwestionujący rzetelność informacji nt. rzekomej pandemii, od którego zaczęło się kształtowanie ruchu oporu wobec św. Kowida
- KoronaPsikus, czyli największa ściema w dziejach. Historia histerii (03.06.2020)
- Wzrost zakażeń? Tak manipuluje się danymi (02.11.2020)
- Fałszywa pandemia wystawia prawdziwy rachunek… (05.11.2020)
- Paszport szczepień i nowy wspaniały świat stały się faktem (19.01.2021)
- Wysyp „obudzeńców” i początek kontrpandemii? (27.03.2021)
- Koronapierdolec i zupa z żaby. Czyli jak teorie spiskowe stały się spiskową praktyką dziejów. Podsumowanie (26.07.2021)
- „30 Kreatywnych Wrocławia” – tylko dla zaszczepionych. Dutko: „Nie, dziękuję!” (04.11.2021)
- PLANdemia Covid-19. To dopiero początek” – bardzo ważna książka (28.11.2021)
- Recenzja książki „PLANdemia Covid-19. To dopiero początek” (28.11.2021)
- Koniec globalnego testu na inteligencję [mini-opowiadanie SF – social fiction] (04.01.2022)
O postępującej cenzurze i zaniku wolności słowa na YouTube i Facebooku:
- „Cenzura na Fb? Facebookowi już dziękujemy!” (24.01.2022)
- „Cenzura w okresach rewolucyjnych” – e-book za symboliczne 1 zł (07.12.2021)
- „Cyfrowe samobójstwo – oświadczenie w odpowiedzi na cenzurę Facebooka” (12.05.2021)
W związku z postępującą cenzurą Facebooka i ograniczaniem kontaktów z Wami, jeśli chcecie zachować łączność ze mną, dopiszcie, proszę, swój adres e-mail do prostej listy w formularzu Google’a, abyśmy mieli kontakt:
– nie jest to newsletter, bo nie prowadzę klasycznego e-mail marketingu, ale kanał, którym dam Wam znać, jeśli pojawi się jakiś szczególnie ważny temat.
Warto też skorzystać z Alertów Google: wejdź na https://www.google.pl/alerts i wpisz interesującą Cię frazę (np. „maciej dutko”), a otrzymasz powiadomienie, gdy pojawi się nowa publikacja na dany temat:
fot. w nagłówku: www.depositphotos.com










Dodaj komentarz